Tanie spanie we Lwowie na szczęście nie jest problemem. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie iść. Zdecydowanie, wadą tego miasta jest brak informacji. Oczywiście funkcjonują informacje turystyczne, ale tam polecają apartamenty za 100$. Kto chce spać we Lwowie taniej musi liczyć na siebie.
Na początek nocleg zdecydowanie wygrywający w kategorii "cena", bo zupełnie darmowy :)
Jeśli utkniecie we Lwowie bez żadnego noclegu, to zero stresu - jedźcie na dworzec główny. Zawsze jedną noc można tam przeczekać, w całkiem niezłych warunkach. Są oczywiście poczekalnie płatne, tak zwane "podwyższonego komfortu", ale ta darmowa też jest całkiem fajna. Siedzenia są trochę niewygodne, ale da się wytrzymać. Bezpieczeństwo gwarantują patrole milicji, które ciągle kręcą się po dworcu. Oczywiście, minimum rozsądku obowiązuje - lepiej najcenniejsze rzeczy trzymać pod sobą i nie afiszować się pieniędzmi. Na dworcu jest mnóstwo Cyganów, ale nie są natrętni - zwykle też śpią. Okraść oczywiście mogą, ale polują raczej na pijaczków.
Jedyna niewygoda to konieczność zmieniania w nocy poczekalni - są sprzątane kolejno.
We Lwowie są też tanie hotele, o których w następnych wpisach. Najpopularniejsze to Arena i Elektron. Zawsze warto też skorzystać z kwater prywatnych.
Mógł byś poda adresy tych hoteli?
OdpowiedzUsuń